Figura Matki Bożej w podwórku kamienicy nr 11 przy ul. Brzeskiej na Starej Pradze. Widać na niej upływ czasu, ale również to, że dla mieszkańców tego budynku wiele jeszcze znaczy. Pochodzi z 1943 r., o czym mówi napis na cokole, niestety przysłonięty sztucznymi kwiatami.
Z przyjemnością zaglądam do Ciebie. Podoba mi się cel bloga. Pragę mało znam, ale tak myślę, że właśnie w tej dzielnicy można zarejestrować wiele tych miejsc.Wygląda na to, że figura Matki Bożej podświetlona jest całą noc...Czuwa...
OdpowiedzUsuńPraga to moim zdaniem jedna z najciekawszych (jeśli nie najciekawsza) dzielnic. Ma specyficzny klimat i bardzo ciekawą architekturę. Z chęcią obejrzałabym tamtejsze zachowane, przedwojenne klatki schodowe ale chyba nie odważę się;) Kapliczek rzeczywiście jest tam najwięcej.
UsuńTo prawda, że Praga ma ciekawą architekturę. Jak będzie cieplej na pewno tam się udam. Ale na klatki nie będę wchodziła.:)
UsuńTakiej podświetlonej kapliczki jeszcze nie widziałam. Piękna :) Pewnie wkrótce doczeka się jakiejś renowacji.
OdpowiedzUsuńZapraszam do przejrzenia bloga :) Podświetlone kapliczki to na podwórkach częsty widok.
UsuńPięknie podświetlona kapliczka :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Wieczorem byłby może lepszy efekt, ale i tak pięknie jest.
UsuńCóż część życia spędziłam na Pradze, dziś to inne miejsce ale kapliczki pozostały takie same, może dziś bardziej przystrojone sztucznymi kwiatami ale zadbane.
OdpowiedzUsuńPrzydałoby się więcej żywych kwiatów, ale cóż...
UsuńW Polsce pierwszy raz widzę podświetlaną kapliczkę. Mam nadzieję, że znajdą się fundusze na jej renowację.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Zapraszam do przejrzenia bloga - wiele jest podświetlanych kapliczek :) Zdarza się to tylko na warszawskich podwórkach.
UsuńPodswietlenie nadaje figurce specjalnego uroku, cale to miejsce tchnie mocno przeszloscia, pewnie od zakonczenia wojny pozostalo nietkniete, bardzo specyficzny klimat.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNiestety, powojenne rządy doprowadziły Pragę do takiego stanu. Raczej niczego tu nie robiono.
UsuńKapliczka jest wyjątkowa.
OdpowiedzUsuńJa spotkałam jakąś 'inną' kapliczkę. Jest to chyba kapliczka tzw. słupowa. Zobaczyłam ją idąc w kondukcie żałobnym w drodze na cmentarz w Rakowie k/Kielc. Zdążyłam zrobić dwa zdjęcia. Zapraszam do obejrzenia.
Pozdrawiam bardzo cieplutko:)))
Zaraz zajrzę :)
UsuńKapliczka jest wyjątkowa. Pierwszy raz widzę podświetloną. Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńOdsyłam w takim razie do innych postów ;)
Usuńposzperam, poszperam:)
UsuńCieplo jest Maryjce:))
OdpowiedzUsuńTę znam. Widziałam ją w jakimś większym opracowaniu - muszę poszukać !
OdpowiedzUsuńOj, to musi być bardzo ciekawe. Może w tym opracowaniu znalazła się też jej historia.
Usuń