Rzeźba znajduje się u zbiegu ulic Ząbkowskiej i Korsaka na Szmulowiźnie. Pierwotnie, na miejscu figury stał drewniany krzyż. Jedna z wersji opowiada, że wzniesiono go w miejscu pochówku ofiar Rzezi Pragi, druga - że jest to miejsce śmierci Tadeusza Korsaka (4. 11. 1794 r.).
Figurę ufundowali prascy robotnicy, pracownicy fabryki Labor (zajmującej się produkcją naczyń emaliowanych i wyrobów metalowych, przy Ząbkowskiej 50), a także jej właściciele. Posąg Matki Boskiej z Dzieciątkiem Jezus miał uchronić fabrykę przed upadkiem. Autorem rzeźby jest Feliks Giecewicz. Rzeźbę wykonano z wapienia janikowskiego,natomiast cokół z piaskowca szydłowieckiego, stąd widoczna różnica kolorów.
Jeszcze do 1934 r. figura znajdowała się po przeciwnej stronie ulicy. Powodem przeniesienia jej w obecne miejsce było utrudnione przejście, przechodnie często zmuszeni byli schodzić na jezdnię, by ją ominąć. Zgodę na zmianę lokalizacji figury wydał proboszcz:
"Tutejszy Urząd Parafialny nie ma nic przeciwko temu, by figura Matki Boskiej, stojąca przy zbiegu ulic Kawęczyńskiej i Radzymińskiej na terenie tutejszej parafii, została przesunięta pod narożnik budującego się domu p. Chojnowskiego, tak iżby nie wystawała na chodnik, z tym jednak zastrzeżeniem, że zachowany zostanie dotychczasowy wygląd pomnika, z cokołem, ogrodzeniem ażurowym, lampami gazowymi itd,
Ponieważ przez takie przesunięcie figura przechodzi z placu publicznego na prywatny teren p. Chojnowskiego, będzie on musiał w swoim i następców imieniu przyjąć zobowiązanie hipoteczne, że figura z miejsca tego przez właścicieli budującej się kamienicy usuniętą być nie może.
Warszawa, dnia 6 września 1934 r.
(-) Ks. Antoni Hlond, proboszcz Bazyliki Serca P. J."
Śliczna rzeźba! Mogliby też odnowić ten budynek ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Ta kamienica wydaje się, że jest w całkiem niezłym stanie. Naoglądałam się już sporo Pragi i nie tylko.
UsuńPiekna;)
OdpowiedzUsuńEch, jak ja lubie te praskie klimaty-mimo wszystko;)
Ja też - bardzo :)
Usuńi ja :) !
UsuńW ladnym swietle sfotografowalas to miejsce....rzeczywiscie piekna figurka i cale otoczenie. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńTe zdjęcia robiłam jeszcze w końcówce października.
UsuńŚliczna figura z ciekawą historią.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)))
Ostatnio byłam bardzo zajęta. Mam duże zaległości.
OdpowiedzUsuńFigura ma bardzo ciekawą historię. Jestem pod wrażeniem tego malowniczego zakątka.
Pozdrawiam:)
Figura jest dobrze znana, pewnie dlatego nie miałam problemu ze znalezieniem jej historii w internecie.
UsuńLubię to miejsce. Jeszcze nie tak dawno dość często mijałam tą figurę. Jest bardzo ładna, jak i całość:)
OdpowiedzUsuń