6.11.2013

Ślubowo: XIX-wieczna kapliczka z ludową rzeźbą (pow. ciechanowski)


Kapliczka z XIX w. we wsi Ślubowo (gm. Sońsk) . Wysoka, murowana z cegły. Na ceglanym postumencie znajduje się zaokrąglony słup, który u góry przechodzi w prostopadłościenną kapliczkę. We wnęce umieszczona jest drewniana, ludowa rzeźba św. Józefa z Dzieciątkiem Jezus. Całość zwieńczona namiotowym daszkiem oraz małym, metalowym krzyżem. 



Do niedawna otoczona była przez dwa bardzo duże drzewa robinii akacjowej, które wycięto, może ze względu na kapliczkę? Niestety, kapliczka niszczeje i wymaga remontu. Także najbliższe otoczenie jest bardzo ciekawe. Na zdjęciu poniżej widzimy jeden z popegeerowskich bloków. Tuż za nim i za kilkoma drzewami stoi mały, drewniany kościółek z 1781 r. Drzewa po prawej stronie drogi to park podworski, niegdyś majątek rodziny Sędzimirów, dom rodzinny Aleksandry z Sędzimirów Bąkowskiej - zasłużonej działaczki społecznej.


24 komentarze:

  1. Piękna kapliczka. Oby doczekała się remontu.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko kto się tego podejmie? Kapliczka z całą pewnością zasługuje na remont, jest jedną z cenniejszych. Tynk odpada, jest kiepsko.

      Usuń
  2. O, takie kapliczki uwielbiam. Z historią. Oby ktoś w porę zwrócił na nią uwagę, zanim zupełnie wyniszczeje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każda kapliczka, każdy krzyż ma swoją historię i nie powstał przypadkowo. Wiele z tych historii już na zawsze zostanie tajemnicą, nie na każdym obiekcie jest pamiątkowa tabliczka a miejscowi mogą już nie pamiętać... Jedne zachwycają mniej, inne bardziej :)

      Usuń
  3. mimo upływu czasu, który na niej widać ma swój urok :)
    pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego, że kiedyś tworzono z klasą, w dobrym guście, stylu... Nawet takie ludowe rzeźby i kapliczki jak ta. Po ponad stu latach nadal budzą podziw i respekt.

      Usuń
  4. Ileż znam takich cudnych i smutnych miejsc. Czasem tylko ludzie zamieszkujący tuż obok ratują kapliczkę. Szukają funduszy, lub zwyczajnie sami. Choć widziałam też ingerencje wołające o pomstę !
    A nie ma jej w rejestrze zabytków?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety, nie ma jej w rejestrze zabytków. Istnieje jeszcze coś takiego, jak gminna ewidencja zabytków, i być może wpisano na nią kapliczkę ale w internecie brak danych (gm. Sońsk).
      O wartości tego obiektu świadczy wpis do Katalogu Zabytków Sztuki w Polsce z 1977 r. (Katalog zabytków sztuki w Polsce, Tom X Zeszyt 1 Ciechanów i okolice, Warszawa 1977, s. 56).

      Usuń
    2. Twoja dociekliwość i staranność są godne podziwu
      pozdrawiam Cię serdecznie !

      Usuń
    3. Niektóre obiekty są tego warte!

      Usuń
  5. To taka kapliczka z duszą.
    Może ktoś jej pomoże? - czego jej życzę.
    Pozdrawiam bardzo cieplutko:))

    OdpowiedzUsuń
  6. Kapliczka przepiękna. Nadgryziona jest zębem czasu.
    Oby tylko nie naprawiał jej jakiś "konserwator"
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, "konserwator" w cudzysłowie też stanowi zagrożenie ;)
      Dla zainteresowanych zdjęcia znalezione w sieci:

      kapliczka w latach 70 XX w.:
      http://kapliczki.org.pl/mediawiki-1.19.1/index.php?title=Plik:%C5%9Alubowo,_kapliczka,_kzs.jpeg

      kapliczka w 2001 r., zniszczona i pomazana sprayem:
      http://kapliczki.org.pl/mediawiki-1.19.1/index.php?title=Plik:%C5%9Alubowo,_kapliczka.jpeg

      kapliczka po 2001 r. (brak konkretnej daty), odnowiona:
      http://www.maleojczyzny.vel.pl/component/option,com_akogallery/Itemid,95/func,detail/id,750/

      Jak wygląda teraz, wiadomo. Podczas ostatniej odnowy (ostatni link) otynkowano ceglany postument, przez co zakryto ułożony z cegieł krzyż.
      Remont z głową potrzebny natychmiast.

      Usuń
  7. Piękna kapliczka, w oryginalnej formie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I pomyśleć, że takie skarby znajdują się również na małej wsi, daleko od miasta.

      Usuń
  8. Fajne podejście, ciekawa inwentaryzacja małej architektury.
    Jeśli mogę coś doradzić, to zbliżenia, różne ujęcia i winieta niepotrzebne - one są fajne i ciekawe same w sobie. Jedno obiektywne ujęcie naprawdę satysfakcjonuje. A wiem, co mówię, bo sam miałem z tym problem :O)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za słowa konstruktywnej krytyki. Też czuję, że tych ujęć, w szczególności zbliżeń jest za dużo. Co robić, kiedy ma się byle jaki aparat, a chce się pokazać małe detale, które na ogólnym zdjęciu będą niewidoczne lub słabo widoczne? Jeśli chodzi o ujęcia, to moim zamierzeniem było pokazać obiekt nie tylko od strony frontalnej. To nie jest blog artystyczny, ja nie potrafię robić takich zdjęć. Chcę pokazać te kapliczki oraz otoczenie, w jakim się znajdują. Winietę będę usuwać, jeśli lepiej bez niej ;)

      Usuń
  9. Piękna kapliczka, choć mocno nadszarpnięta zębem czasu...
    Przejeżdżam niemal codziennie w okolicy dwóch na pograniczu Podkowy Leśnej i Żółwina... zrobić Ci zdjęcia? :)
    Pozdrawiam ciepło w ten mocno jesienny dzień,
    A

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie spodziewałam się... Możesz zrobić :) Może to jest dobry pomysł, żeby zamieszczać nie tylko swoje zdjęcia...? Przecież w każde miejsce nie dotrę, a takie perełki warto pokazać ;)

      Usuń
    2. Zrobię, z przyjemnością :) Jako dziecko wędrowałam do nich, ukwiecając łąkowymi kwiatami.
      Może jutro się uda, jeśli pogoda będzie dobra.
      Pozdrawiam,
      A

      Usuń
  10. Kolejna ciekawa, zawsze ogladam takie miejsca, szkoda, że nie robiłam zdjęć

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego zawsze warto mieć przy sobie aparat. Ja bez niego nie wychodzę.
      Jeśli niedaleko, to można się jeszcze kiedyś wybrać i pstryknąć :)

      Usuń