A ja nie przepadam za kiczem ale postanowiłam pokazywać wszystkie... O ile te kolorowe, materiałowe wstążki nie są dla mnie do końca kiczem tylko takim wiejskim folklorem, drewniane płotki również, to czasami wykonanie figurki czy całej kapliczki pozostawia trochę do życzenia. Najgorsze są plastikowe kwiaty.
To prawda, tradycją jest przystrajanie wstążkami szczególnie w maju. Ciekawie wygląda krzyż we wsi Adamowo: http://mazowieckie-kapliczki.blogspot.com/2013/10/krzyz-w-adamowie-powponski.html Typowy, wiejski.
No i trudno, przyznam sie, ze lubie taki kicz.Te wstazki i plotki, naprawde!
OdpowiedzUsuńA ja nie przepadam za kiczem ale postanowiłam pokazywać wszystkie... O ile te kolorowe, materiałowe wstążki nie są dla mnie do końca kiczem tylko takim wiejskim folklorem, drewniane płotki również, to czasami wykonanie figurki czy całej kapliczki pozostawia trochę do życzenia. Najgorsze są plastikowe kwiaty.
UsuńTen kicz jest swego rodzaju "tradycją". Tak niektórzy pojmują piękno ;-)
OdpowiedzUsuńŚwietnie rozwija się ten blog. Z przyjemnością tu zaglądam :-)
To prawda, tradycją jest przystrajanie wstążkami szczególnie w maju. Ciekawie wygląda krzyż we wsi Adamowo:
Usuńhttp://mazowieckie-kapliczki.blogspot.com/2013/10/krzyz-w-adamowie-powponski.html
Typowy, wiejski.